Gdy tylko się go pozbędziesz, natychmiast wraca. Kto? Łupież! Choroba skóry objawiająca się nadmiernym łuszczeniem skóry głowy z jednoczesnym świądem lub bez niego. Łupież może wynikać z kilku czynników: skłonności genetycznych, składu wydzieliny gruczołów łojowych oraz mikrobioty skóry głowy. Powstawanie łupieżu i stanu zapalnego przyspiesza grzyb zwany Malassezia. Preparaty przeciwgrzybicze skutecznie z nim walczą, ale nie zapobiegają nawrotom łupieżu po zaprzestaniu leczenia. W krajach Afryki i Azji – zwłaszcza w Indiach – skórę głowy pielęgnuje się olejem kokosowym, aby utrzymać dobry stan jej zdrowia, nawilżyć i wzmocnić jej funkcję barierową. W badaniu tym naukowcy porównali wpływ stosowania oleju kokosowego na mikrobiotę bakteryjną i grzybiczą skóry głowy 140 kobiet z łupieżem i bez niego w porównaniu z neutralnym szamponem.
Łupież – specyficzny grzyb na głowie?
Na skórze głowy kobiet dotkniętych łupieżem znajdowano dużo większe populacje grzyba Malassezia. Natomiast na skórze głowy kobiet, które nie miały łupieżu ani nie czuły swędzenia, bytował w dużych ilościach inny gatunek grzyba, M. globosa. Kuracja olejem z orzechów kokosowych pozwoliła zwiększyć stosunek M. globosa do innych grup rodzaju Malassezia i upodobnić go do proporcji występujących na zdrowej skórze głowy.
Olej kokosowy – dobra odżywka dla skóry głowy?
Wprawdzie nie zaobserwowano istotnych różnic między mikrobiotą bakteryjną w grupie zdrowej i grupie dotkniętej łupieżem, ale kuracja olejem kokosowym pozwoliła w obu grupach zwiększyć liczbę bakterii uczestniczących w metabolizmie biotyny. Ta witamina z grupy B ma istotne znaczenie dla zachowania dobrego stanu zdrowia skóry, w tym również owłosionej skóry głowy. Jest też znana z właściwości przeciwzapalnych. Niezbędne są dalsze badania, które pozwolą poznać mechanizmy tych zjawisk, ale – zdaniem badaczy – pozytywny wpływ oleju kokosowego na skład i funkcjonowanie kolonii mikroorganizmów jest pierwszym krokiem w kierunku trwałego przywrócenia dobrego stanu zdrowia skóry głowy.